top of page

Złagodzenie krytyki Łukaszenki w prokremlowskich mediach to wyraz słabnięcia białoruskiego reżimu

Wyniki wyborów prezydenckich na Białorusi wywołały, jak można było się spodziewać, falę protestów. Walka o demokratyczną przyszłość rozpoczęła się nie tylko na ulicach, ale także w przestrzeni wirtualnej. Mocno zaangażowały się w nią również prokremlowskie media. Specjaliści Debunk.org po przeanalizowaniu 1209 artykułów, które ukazały się w największych rosyjskich mediach informacyjnych w ciągu całego sierpnia, zauważyli, że prezentowana przez kremlowskie kanały ocena reżimu Alaksandra Łukaszenki zaczęła zmieniać się po rozmowie telefonicznej białoruskiego dyktatora z Władimirem Putinem.


Dzienna dynamika wzmianek o wyborach i protestach na Białorusi, sierpień 2020 r.
Dzienna dynamika wzmianek o wyborach i protestach na Białorusi, sierpień 2020 r.

Protesty na Białorusi były aktywnie omawiane nie tylko w rosyjskich, ale i zachodnich mediach. Dążenie Białorusinów do obalenia Łukaszenki, który próbował utrzymać władzę za pomocą fałszerstw wyborczych i brutalnej siły, zostało nawet nazwane białoruską rewolucją. W mediach zachodnich był to główny przekaz na temat wydarzeń w tym kraju.


Tymczasem media rosyjskie przedstawiały protesty inaczej. Chociaż często mówi się o dezinformacji sterowanej przez Kreml i rozpowszechnianej w rosyjskich mediach, badania DebunkEU.org wykazały, że tym razem przekazy skierowane do rosyjskich odbiorców były bardzo zróżnicowane.


Według starszego analityka Debunk.org, Algirdasa Kazlauskasa, w rosyjskich mediach pojawiły się trzy główne narracje dotyczące białoruskich protestów:


· potępienie reżimu za użycie przemocy wobec protestujących (komunikat podobny do przekazów w mediach zachodnich);

· krytyka białoruskiego przywódcy za antyrosyjską retorykę oraz zatrzymanie lub pobicie obywateli rosyjskich, a także „flirtowanie” z Zachodem;

· krytyka wobec protestujących – porównywano ich do uczestników Euromajdanu na Ukrainie i podżeganie do wojny domowej, która miałaby być zaaranżowana przez Zachód.


Top 20 wiadomości według zasięgu, sierpień 2020 r.
Top 20 wiadomości według zasięgu, sierpień 2020 r.
Dzienna dynamika artykułów według obiektu krytyki, sierpień 2020 r.
Dzienna dynamika artykułów według obiektu krytyki, sierpień 2020 r.

Rosyjskie media bardziej negatywnie odnosiły się do reżimu Łukaszenki w przeddzień wyborów i w pierwszym tygodniu po nich. Głównymi obiektami krytyki byli: sam dyktator, białoruska policja, Centralna Komisja Wyborcza i państwowe media białoruskie.


Zdaniem Kazlauskasa, może to świadczyć o tym, że Kreml nie miał jasno sformułowanej strategii komunikacyjnej, gdyż nie spodziewał się takiej skali protestów i dlatego pozwolono mediom przekazywać wiadomości według własnego uznania. Spostrzeżenie to zostało poparte przez źródło w jednej z głównych rosyjskich agencji informacyjnych. Jak doniósł portal Meduza.io, po mniej więcej tygodniu trwania protestów administracja Putina zwróciła się do głównych agencji informacyjnych, prosząc dziennikarzy o większy „umiar” w relacjonowaniu wydarzeń.


Zmiana w rosyjskich mediach została zauważona dopiero po 15 sierpnia, kiedy Łukaszenka zatelefonował do Putina w celu omówienia sytuacji. Według Kazlauskasa, właśnie po tej rozmowie w rosyjskich mediach zaczęły pojawiać się zmiany w narracjach.

Podział artykułów według sentymentu przed rozmową z Putinem, sierpień 2020 r.
Podział artykułów według sentymentu przed rozmową z Putinem, sierpień 2020 r.
Podział artykułów według sentymentu po rozmowie z Putinem, sierpień 2020 r.
Podział artykułów według sentymentu po rozmowie z Putinem, sierpień 2020 r.
„Zauważyliśmy, że nasilił się przekaz o ingerencji Zachodu w politykę wewnętrzną Białorusi. Artykuły zawierające taki komunikat miały potencjalny zasięg ponad 290 milionów odbiorców. Ponadto, nasiliły się narracje o wojskach NATO przy granicy z Białorusią (67 milionów) oraz o tym, że protesty stanowią zagrożenie nie tylko dla Białorusi, ale i dla Rosji (27 milionów). Zmianie uległ również ogólny sentyment komunikatów – pojawiło się więcej treści pozytywnych, popierających Łukaszenkę. Dotarły one do jeszcze szerszego grona odbiorców” – mówi ekspert.

Według Kazlauskasa, pojawienie się nowych narracji i pozytywnych treści o reżimie może być sygnałem, że presja protestujących osłabiła siłę polityczną i przetargową Łukaszenki. Niewykluczone, że podczas rozmowy z Putinem Łukaszenka mógł zgodzić się na ustępstwa i zobowiązania korzystne dla strony rosyjskiej.


Warto też wspomnieć o nagłośnionej pod koniec lipca historii z najemnikami z „grupy Wagnera” – prywatnej firmy wojskowej powiązanej z rosyjskim wywiadem wojskowym. Przed rozmowami Łukaszenki z Putinem przekazy na temat zatrzymania najemników na Białorusi były w większości opisywane w sposób negatywny, np. określając aresztowanie „wagnerowców” jako element kampanii PR-owej Mińska, podkreślano brutalność zatrzymania itp.

Top 20 artykułów popierających Łukaszenkę oraz skierowanych przeciwko protestom według zasięgu kontaktów, sierpień 2020 r.
Top 20 artykułów popierających Łukaszenkę oraz skierowanych przeciwko protestom według zasięgu kontaktów, sierpień 2020 r.
„Po telefonie Łukaszenki do Putina ogłoszono, że najemnicy Wagnera zostaną odesłani do Rosji. W prokremlowskich mediach pojawiły się wzmianki o teorii spiskowej, głoszącej, że bojowników wysłała Ukraina, a nie Rosja. Jednak fakt, że najemnicy zostali ostatecznie przekazani do Rosji (mimo ukraińskich żądań ekstradycji), dodaje wiarygodności twierdzeniu, że mogła to być wspólna akcja PR-owa Rosji i Białorusi, której celem było pokazanie Białorusinom, że Łukaszenka jest gwarantem suwerenności kraju i gotów jest bronić go nie tylko przed zachodnią, ale i rosyjską agresją” – mówi Kazlauskas.
Cele przekazów zawierających pozytywny sentyment wobec białoruskiego reżimu według potencjalnego zasięgu, sierpień 2020 r.
Cele przekazów zawierających pozytywny sentyment wobec białoruskiego reżimu według potencjalnego zasięgu, sierpień 2020 r.

Choć analiza wykazała pewne tendencje dotyczące wpływu rozmowy telefonicznej Łukaszenki z Putinem na główne przekazy w rosyjskich mediach, potwierdzenie tego wpływu wymagałoby dalszych badań. Zdaniem Kazlauskasa należałoby rozszerzyć zakres analizy wiadomości publikowanych w prokremlowskich mediach, zwłaszcza po pierwszej rundzie negocjacji Łukaszenka – Putin na żywo w Soczi, co pozwoliłoby uzyskać bardziej przejrzysty obraz.


W analizie starano się ująć różne media rosyjskie: media internetowe, agencje informacyjne, kanały telewizyjne, prasę i media regionalne. Wyboru dokonano głównie na podstawie wielkości łącznego zasięgu tych źródeł według klasyfikacji SimilarWeb.com.

Dzienna dynamika wzmianek według typów mediów, sierpień 2020 r.
Dzienna dynamika wzmianek według typów mediów, sierpień 2020 r.

bottom of page